niedziela, 18 listopada 2012

Rozdział 3

Błądziłam tak uliczkami Londynu, które były tylko lekko oświetlone.Przeszłam te ulice które miałam przejść według mapy stworzonej dla mnie przez samego Harrego Styles'a.Znalazłam się przed parkiem .Tego właśnie mi brakowało.Ciszy i spokoju. Przeszłam się po parku i usiadłam na pierwszej lepszej ławce pod drzewem..Robiło się coraz później i ciemniej , a ja dalej siedziałam i myślałam. Po chwili poczyłam czyjąś ręke na ramieniu. Nie powiem lekko się przestraszyłam . Z małą prędkością odwróciłam głowę i zobaczyłam Liama. Chłopak usiadł odok mnie i powiedział tylko:
- Chodźmy już do domu, twój tata już wrócił i niezbut pochwala Nialla i resztę , że cię tak samą puściliśmy do parku wieczorem.- Spojrzałam na zegarek i zobaczyłam , że już jest 22 no nieźle . Moje myślenie zawsze mi dużo zajmuje. Uśmiechnęłam się lekko do chłopaka po czym wstałam i złapałam go za rękę. On też wstał . W ciszy wróciliśmy do mojego domu.Gdy tylko weszłam do domu chłopcy zaczęli się zbierać , po czym wyszli . Na to Niall poszedł do blatu kuchennego i usiadł obok mojego taty , który ze spokojem w głosie zapytał co się stało i oznajmił , że mogę się mu albo "bratu" wygadać .Zaczęłam odpowiadać:
-No więc zacznę może od momentu gdy zadzwonił Tomek.Zadzwonił do mnie na komórkę w trakcie oglądania horroru z chłopakami i kazał zalogować się na chcie , zrobiłam to co mówił. Teraz się zaczęło .Powiedział mi , że od roku jak jesteśmy parą to zdradza mnie od 6 miesięcy . - W tym momencie tata mi przerwał;
- to nie koniec świata teraz będziesz szcęśliwa mieszkasz tu , a pozatym to on mieszka w Polsce nie widywalibyście się wcale
-Ale tato to nie o to chodzi , zwykła zdrada przeżyłabym to , ale on mnie zdradzał z moim kumplem. Po prostu był gejem . Jeszcze robił to (wiadomo co ) z nim a potem ze mną . To jest obrzydliwe i jeszcze tak strasznie mnie tym zranił. - Nie wiem dlaczego ale w tym momencie po moim policzku spłynęła samotna łza , a zaraz po niej już cały ocean . Nie lubiłam jakktoś się nademną użalał , mój tata już nieraz widział  mnie po rozterce miłosnej i dobrze wiedział, że ma iść i zostawić mnie samą . Tak zrobił zostałam sama z Niallem. Chłopak nie wiedział co ma zrobić i poprostu mnie przytulił , po czym zaprowadził do  mojego pokoju . Pocałował w czoło i powiedział:
- no mała , jak będzie ci czegoś potrzeba to wołaj albo pisz na mój numer , tutaj wziął mój telefon i zapisał mi swój numer.Ja ci zawsze pomogę , a teraz idź się wykąpać i spać . Dobranoc.
- dobranoc , dzięki . Odpowiedziałam , a potem wstałam i poszłam pod prysznic . Ogarnęłam się do spania i położyłam się  do łóżka . Nadal było mi smutno napisałam tylko jednego krótkiego sms do Nialla.  treść następująca : " przytul "
Ledwo co się wyłało a do mojego pokoju wszedł Niall w bokserkach i t-shircie < to chyba jego piżama>.Powiedziałam do niego :
-zamknij za sobą drzwi i  wyłącz  światło.- zrobił jak powiedziałam a potem podszedł do mnie i ukucnął przy łóżku. Zapytał nieśmiało:
- zostać z tobą ?
-no, połóż się koło mnie i mnie przytul.- Chłopak lekko się uśmiechnął , a po chwili leżał już obok mnie , leżałam chwile tak tyłem do niego.Nagle się odwróciłam i przytuliłam . Głowę położyłam na jego klacie między ramonami i mocniej przycisnęłam go do siebie. On ze śmiechem powiedział cicho,:
- no nie ja tu przychodze cie przytulić , a ty chcesz mnie zabić , o niedobra siostraaa :)- ja odpowiedziałam:
- leż tak , przytulaj , pocieszaj i nic nie gadaj. ...

1 komentarz:

  1. dobre, dobre !
    -leż tak, przytulaj, pocieszaj i nic nie gadaj
    tekst stulecia !
    http://story-the-wanted.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń