tag:blogger.com,1999:blog-71020863838422745402024-03-13T04:54:56.507-07:00Gdy się kogoś kocha , wierność nie jest żadnym wyczynem- my love is THE WANTEDAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/07655661054784082288noreply@blogger.comBlogger14125tag:blogger.com,1999:blog-7102086383842274540.post-34661564117420959392015-07-22T14:19:00.002-07:002015-07-22T14:19:58.897-07:00<div id="fb-root"></div><script>(function(d, s, id) { var js, fjs = d.getElementsByTagName(s)[0]; if (d.getElementById(id)) return; js = d.createElement(s); js.id = id; js.src = "//connect.facebook.net/pl_PL/sdk.js#xfbml=1&version=v2.3"; fjs.parentNode.insertBefore(js, fjs);}(document, 'script', 'facebook-jssdk'));</script><div class="fb-video" data-allowfullscreen="1" data-href="https://www.facebook.com/video.php?v=719477211491929&amp;set=vb.228972520542403&amp;type=1"><div class="fb-xfbml-parse-ignore"><blockquote cite="https://www.facebook.com/video.php?v=719477211491929"><a href="https://www.facebook.com/video.php?v=719477211491929"></a><p>Listen to this while you are reminiscing th past when Zayn was still in the band...x#100DaysSinceZaynLeft</p>Posted by <a href="https://www.facebook.com/pages/1D-5SOS/228972520542403">1D &amp; 5SOS</a> on 3 lipca 2015</blockquote></div></div>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/07655661054784082288noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7102086383842274540.post-60055888203946767762013-06-05T06:52:00.000-07:002013-06-05T06:52:05.901-07:00...Hej!<br />
To znowu ja. Wiem, wiem możecie mieć do mnie żal , że nie poświęcam wam czasu ale ja wciąż czekam na odzew z waszej strony a wy nic. Zero komentarzy i wgl. Ogólnie nie wiem czy chcecie jeszcze czytać te moje bazgroły ale o tym wy zadecydujcie a pozatym chciałabym was zaprosić na mojego kolejnego bloga jednak już o tematyce ogólnej .<br />
<a href="http://nie-brakuje-ani-kropki.blogspot.com/">http://nie-brakuje-ani-kropki.blogspot.com/</a> Zachęcam do odwiedzenia i tam i na tym blogu proszę o komentarze , jednak na tym nowo utworzonym o propozycje tematyki :)<br />
~Anka :)Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/07655661054784082288noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7102086383842274540.post-69400993344080718152013-03-18T06:27:00.001-07:002013-03-18T06:32:24.481-07:00Rozdział 7 cz.1<br />
Obudziły mnie promienie słońca wpadające przez nieosłonięte okno.Cóż mogę poradzić na to , że wstał już kolejny dzień a ja znów jestem niewyspana,jak zwykle.Ubrałam się w wygodne ciuchy i wykonałam poranną toaletę , poczym pokonałam odległość dzielącą łazienkę z salonem i zasiadłam na kanapie obok Niall'a.Chłopak zauważył mnie w przerwie między wkładaniem kolejnej łyżki płatków do ust.Opowiedział mi w skrócie co ma zamiar robić dzisiaj i skończywszy jeść śniadanie czymprędzej opuścił dom.Zostałam sama.Nic sensownego nie przyszło mi do głowy oprócz śniadanioa więc zmierzałam do kuchni by je przygotować...Zjadłam śniadanie i właśnie odkładałam brudne naczynia do zlewu , kiedy otrzymałam wiadomość tekstową na telefon potocznie zwaną Sms.Uśmiechnęłam się na widok nadawcy jakim był mój nowy chłopak i odczytałam wiadomość , a brzmiała ona tak:<br />
"Hej , mam nadzieję , że cię nie obudziłem , masz może ochotę na spacer w jakże zacnym towarzystwie jakim jest moja skromna osoba ..? xx Nath" postanowiłam jak najszybciej odpisać , lecz nie powiem rozbawiła mnie treść jego propozycji " Jasne , z chęcią , ale może spotkamy się w parku ?"<br />
jego odpowiedź była pozytywna i ogłaszała spotkanie za 30 minut , więc zaczęłam przygotowania.Ubrałam Moją koszulkę z napisem I <3 British Boys adekwatna do Sykes'a nie ma co, do tego dżinsowe szorty i vansy. Gotowa!! pomyślałam z entuzjazmem na wspomnienie jego cudownych oczu.Nadszedł czas wyjścia , więc zakluczyłąm dom i udałam się w miejsce spotkania.Czekał na mnie na ławce niedaleko fontanny , był trochę zniecierpliwiony , bo wciąż obracał w palcach czerwoną różę. Zaszłam go od tyłu i zasłoniłam mu oczy ,on w odpowiedzi na mój gest ujął moje dłonie w nadgarstkach i wstał .Odwrócił się do mnie przodem , minął ławkę i w mgnieniu oka znalazłam się w jego objęciach , po krótkiej , niespełniającej moich oczekiwań chwili oderwaliśmy się od siebie .Podarował mi ten symbol jego miłości jakim była róża i ruszyliśmy trzymając się za rękę . Prowadził mnie za sobą i nie chciał uchylić nawet rąbka tajemnicy gdzie mnie zabierze.Szliśmy obok siebie co rusz uśmiechając się i opowiadając sobie różne historie o sobie , aż wyszliśmy drugą bramą parku.Gdzie byliśmy , nie wiem.Podążaliśmy jeszcze dalej pustymi uliczkami , aż do wysokiego i niezbyt zabdanego ale nadal zielonogo żywopłotu.Spojrzał na mnie z uśmiechem , a po chwili przeszedł na drugą storonę nie wielką dziurą tuż przy ziemi.Uczyniłam to samo kiedy mnie zawołał.Nie wiem dokąd mnie prowadził ale i tak wiedziałm, że gdzie pójdzie on tam też pójdę ja....<br />
<br />
..............................................................<br />
Narazie tyle , dajcie mi znać czy czekacie na więcej , jeszcze nie wiem co chce napisać i do czego zmierzam ale coś wymyślę. Teraz już mam pomysły na ich kolejne spotkania i ucieczki przed paparazzi.Chcę tu jeszcze wplątać rozmowę z Harrym o Liamie i kilka wątków właśnie z Liamem ale chce zobaczyć czy ktoś wgl chce to czytać więc narazie miłego czytania , kolejna część rozdziału ukaże się jutro ....<br />
~~Anka :)Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/07655661054784082288noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7102086383842274540.post-37641090239066977212013-03-17T08:56:00.003-07:002013-03-17T08:56:33.574-07:00Notka<br />
Cześć wszystkim!!<br />
Na wstępie chciałam was wszystkich przeprosić za to , że tak długo mnie nie było , po prostu nie wiem czy nie umiem tego dokończyć , nie wiem jak.Postaram sie . Mam nadzieję , że w najbliższym czasie dam radę i napiszę kolejny rozdział . Wiem , że osoby czytające tego bloga są fanami The Wanted i niektórzy nienawidzą One Direction , ale moją jedyną prośbą jest wspomożenie mnie i mojej przyjaciółki na naszym wspólnym blogu z imaginami i opowiadaniami o One direction.<br />
http://directioners-imagines-dreams.blogspot.com/ <---- link bloga<br />
Ucieszy mnie to jeśli zdecydujecie się pomóc , ale wszystko zależy od was.Jeszcze raz was za moją nieobecność przepraszam i dziękuje wszystkim którzy jednak zdecydowali ze mną zostać .... :)<br />
~Anka :)Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/07655661054784082288noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7102086383842274540.post-91992694900469163402012-12-16T08:39:00.003-08:002012-12-16T08:39:58.714-08:00rozdział 6<br />
Zaczęłam się śmiać , ale to wcale nie było zabawne gdyby nie chłopcy , to nie wiem co Liam by mu zrobił . Odciągnęli ich od siebie a ja zaczęłam tłumaczyć Liamowi całą ytuację , tylko się zezłościł i wybiegł. Razem z resztą zeszliśmy do salonu zrobiliśmy sobie coś do jedzenia , gdy wrócił Liam . Zaczęłam , go przepraszać , ale był obrażony. Posiedzieliśmy razem jeszcze trochę czasu gdy wszyscy zaczęli się zbierać wymieniliśmny się numerami telefonów , po czym wszyscy opuścili nasz dom. Posprzatliśmy razem z Niallem , po czym poszliśmy do swoich pokoi . Wzięłam prysznic i położyłam się do łóżka . Nie minęło 5 minut , kiedy dostałam SMS<br />
, a mianowicie od Nathana , w treści było napisane :<br />
" Hej , mam nadzieje , że jeszcze cię nie obudziłem , ale chciałem tylko zapytać , czy nie poszłabyś ze mną jutro na lody, albo do kina. ??!! Nathan :)"<br />
Bez żadnego zawahania odpowiedziałam :<br />
" Jasne, tylko napisz mi jeszcze gdzie i o której :) "<br />
szybko dostałam kolejną odpowiedź . Pisaliśmy tak z 2 godziny, po czym zasnęłam.Rano obudził mnie krzyk Nialla . Ubrałam się , bo wiedziałam , że on się tylko wydurnia , z chłopakami , bo już pewnie zdążyli przyleźć. No i się nie myliłam zobaczyłam Zayna , który siedział na Horanie , a reszta tarzała się po podłodze , jak mniemam to ze śmiechu. RZuciłam tylko do nich ciche cześć i dopierp jak spostrzegła , że została mi tylko godzina do spotkania z sykesem, które miało się odbyć o 13 pobiegłam na górę i zaczęłam się szykować .Wyszykowana zeszłam na dół i po chwili rozległ się dzwonek do drzwi.otworzyłam i zobaczyłam Nathana swietnie wyglądającego , zresztą jak zwykle. W końcu wyszliśmy. Podąrzaliśmy tak uliczkami Londynu, po drodze kupując lody. W pewnym momencie skręciliśmy do parku i usiedliśmy przy fontannie. Tam właśn ie zaczęła się cała miłosna opowieść . Nathan powiedział mi takie o to słowa :<br />
'' wiem , że znamy się bardzo krótko ,ale bardzo mi na tobie zależy kocham cię , może zaczni emy się spotykać jako para , ale jeżeli nie jesteś jeszcze na to gotowa, to poczekam."<br />
ja również zaczęłam mówić że go kocham i zaczęliśmy mówić o sobie , a w międzyczasie przytulaliśmy się i całowaliśmy kilkla razy. Do domu wróciłam pod wieczór cała w skowronkach.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
**************************************<br />
Oj nie zadowala mnie ten rozdział , ale no cóż , nie zawze wszystko idzie po mojej myśli . wydaje mi się że straciłam wenę i zaraz zejde z opowiadania o the wanted na opowiadanie o one direction. Coś się wymyśli ;> :P :) Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/07655661054784082288noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-7102086383842274540.post-78847994838515666582012-12-16T08:21:00.002-08:002012-12-16T08:21:36.893-08:00Rozdział 5Dowiedziałam się o nich po kilka ciekawych rzeczy. Nathan coraz częściej się do mnie uśmiechał , a na końcu objął mnie ramieniem . My sobie tak miło rozmawiamy , a ja nawet nie spostrzegłam , że nia ma z nimi Maxa. Po chwili i on do nas dołączył.Przywitałam się z nim jak wymaga kultura osobista i usiadł po mojej lewej. < przypominam , że po prawej siedział Nathan.> Znów rozmawialiśmy. Doszliśmy do tego, że nam się tematy skończyły i Seev z Maxem zaczęli opowiadać kawały , ale to były takie suchary na maksa , że miałam szczęście... One direction skończyło nagrywać . Wyszli właśnie z pomieszczenia obok. Ja oczywiście pomyślałam , że sie zaczną kłóócić czy coś , a tu niespodzianka oni się lubią.Zrobili krótką zmianę. The Wanted poszli nagrywać , a ja znów siedziałam w tym samym miejscu tylko , że między Niallem i Liamem , a naprzeciw reszty.Siedizeliśmy w poczekalni chyba z 30 minut , nawet nie wiem na co czekaliśmy.W końcu chłopcy wyszli ze studia . Nagle nawet nie wiem kto ale powiedział , że jest głodny i poszliśmy do KFC.Chłopcy usiedli zaczęli mówić co kto chce a ja oznajmiłam , żę idę tylko po gazetkę < bravo zawsze spoko > Gdzy przyszłam z pisemkiem trafiło mi się miejsce obok Natha . Kochany braciszek kupił dla mnie sałatkę , wiedział jaką lubię .No nic usiadłam . Udawałam troszkę złą , że siedzę obok mr. Sykes , ale w głębi duszy skakałam z radości . Liam chyba nie był z tego zadowolony. Widziałam to po jego wzroku.Otworzyłam pudełko z sałatką , oczywiście gazetkę już zaczynałam czytać. Jadłam naprzemian czytając. Nathan cały czas mnie poszturchiwał , by zapytać , czy nic o nich nie piszą .Poszturchiwanie zakończyło się kiedy zobaczył swoje zdjęcie , w momencie gdy siedzi u Jaya na plecach i pokazuje gest <call me >, ten gest pokazuje również Jay z dziwną miną.Podpis do tego zdjęcie brzmiał : o tak . nała zadzwoń , a ty babyNath złaź ze mnie bo puszczę bąka z wysiłku. Musiałam im to przetłumaczyć . Śmiali się wszyscy oprócz Jaya , którego mina sama za siebie mówiła , że sie zawstydził w złym sensie.W trakcie śmiechu dokończyliśmy jeść a Niall zapytał :<br />
-Może pójdziemy do mnie i, to znaczy do nas ( uśmiech do mnie)i pooglądamy film , albo coś ?<br />
-ja się zgadzam - Odpowiedziałam od razu , a zaraz po mnie wszyscy po kolei mówili jestem za .<br />
Zaczęliśmy się zwijać i po chwili już byliśmy w drodze do naszego domu. Samochody chłopaków znalazły dla siebie miejsce na podjeżdzie oraz na trawniku za domem w bezpiecznej odległości od basenu.<br />
Ja weszłam pierwsza do domu , do którego nie wrócili jeszcze "rodzice". Niall wszedł ostatni , a między na mi dwoma pozostali .Tuż po wejściu rozsiedliśmy się na kanapach i zaczęliśmy od wybierania filmu.Po jakiejś godzinie wybierania zaczęliśmu oglądać.Był to horror. Oczywiście zakończyło się na tym , ze wszyscy sie bali oprócz mnie spoko .Film minął półmetek. Wczułam się w niego, nagle Nathan zaczął mnie poszturchiwać , po czym zapytał:<br />
-pokarzesz mi swój pokój , ja już oglądałem ten film ??!!<br />
-spoko , to chodźmy.- oboje wstaliśmy , ale gdy odwróciłam głowę , znów widziałam , że Liam posmutniam.Nie wiem dlaczego , zle nie wpadało mi wcześniej do głowy , że sie mu podobam.No nic pod moimi drzwiami Nathan tylko powiedział przez śmiech :<br />
- mam nadzieje , że nie masz takiego bałaganu , jak Jay!! :)<br />
- Raczej nie , a on ma , aż taki bałagań ?? - ja głupia pytam , przecież to facet :)<br />
- nie chciałabyś widzieć jego pokoju przed posprzątaniem .-Nadal się śmialiśmy. Weszliśmy do pokoju.Chłopak najpierw uporczywie się rozglądał, ale gdy zobaczył pianino nieźle sie ucieszył.<br />
- To twoje cudo , grasz ???<br />
-tak moje cudo , jak chcesz możesz wypróbować - zachichotałam , bo jego podniecenie dziwnie wyglądało. Kolega zasiadł przy pianinie zaczął grać i śpiewać dobrze znaną mi piosenkę.Ja również nie oszczędziłam mu komplementów po grze , a jeszcze bardziej sie zdziwił gdy zobaczył płytę podpisaną "BOYZ II MEN". Ucieszył się jak dziecko , a jeszcze więcej radości sprawiło mu to , gdy powiedziałam , że jestem jego fanką .Z parteru słychać było śmiech chłopców , więc wpadłam na szatański plan <błahahahahahaha > opowiedziałam o nim Nathanowi.Udawajmy , że mnie dotykasz tu i ówdzie powiedziałam ze śmiechcem i zobaczymy kto pierwszy tu przybiegnie. Zaczęliśmy przedstawienie . Zaczęłam krzyczeć , gdy nagle do pokoju wbiegł Liam i rzucił się , na Ntahana.Zaraz po nim do pokoju wpadli pozostali..... <br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
*******************************<br />
Przepraszam was bardzo , że naprawdę długo mnie nie było nadrobię to :(<br />
Wiecie jak to jest , gdy żaden nauczyciel was nie lubi więc nie miałam lekko i musiałam się wziąś cza naukę , ale teraz już wróciłam i w miare systematycznie będe pisać :) <br />
<br />
MIŁEGO CZYTANIA Anka !!!!!!!!!!!!:P<br />
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/07655661054784082288noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7102086383842274540.post-60714755759747325232012-11-23T07:38:00.003-08:002012-11-23T07:38:38.301-08:00Taaakie dodatkowe ( nominacja itd.)A więc hmm.. co tu dzisiaj , a już wiem . Zostałam nominowana , więc no wypadałoby odpowiedzieć . <przyznaje troche zdziwienie , bo nie pisze tak dobrze jak autorki większości blogów> No to pytania i odpowiedzi: <br />
<div class="MsoNormal">
<span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"></span> </div>
<br />
<div class="MsoNormal">
<span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">1. Twoja
ulubiona piosenka The Wanted?</span></div>
<br />
NOM wszystkie lubię jednakowo, ale zawsze mile widziana jest Heart Vacancy<br />
<div class="MsoNormal">
<span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"></span> </div>
<div class="MsoNormal">
<span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">2.Ile masz lat?</span></div>
<div class="MsoNormal">
</div>
mam 14 lat<br />
<br />
<div class="MsoNormal">
<span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">3.Twoje hobby/
pasje</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"></span> </div>
<div class="MsoNormal">
<span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Lubię wymyślać swoje historię, pisać opowiadania , świetnie czuję si ę na deskach teatru</span><br /><span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">4.Ulubiony
zwierzak</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"></span> </div>
<div class="MsoNormal">
<span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Uwielbiam kociaki < są takie słodkie ></span><br /><span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">5.Ulubiony
myśle, że chodzi o przedmiot w szkole to zdecydowanie j. angielski</span></div>
<span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"></span><div class="MsoNormal">
<br /><span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">6.Opisując
siebie jednym słowem to jesteś ....</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"></span> </div>
<div class="MsoNormal">
<span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">strasznie GADATLIWA</span><br /><span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">7.Co robisz
gdy masz "doła"?</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"></span> </div>
<div class="MsoNormal">
<span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">włączam muzykę , siadam gdzieś sama i myśle</span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /><span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">8.Ulubiony
członek The Wanted</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"></span> </div>
<div class="MsoNormal">
<span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Nathan Sykes oczywiście</span><br /><span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">9.Kogo ze
sławnych osob uważasz za wzór do naśladowania</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"></span> </div>
<div class="MsoNormal">
<span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">w zasadzie to nie wiem , ale uważam , że no nie znam osobiście żadnej sławnej osoby , dlatego nie oceniam czy ktoś jest dobry czy zły</span></div>
<span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"></span><div class="MsoNormal">
<br /><span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">10.Twoim
zdaniem największy hit ostatnich miesięcy to ...</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"></span> </div>
<div class="MsoNormal">
<span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">I found you</span><br /><span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">11.Nie lubisz
gdy...</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"></span> </div>
<div class="MsoNormal">
<span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Nie lubię , jak ktoś ocania czyjąś orientację seksualną , albo jak widzi ktoś jakiś boyband i chłopców którzy są ładni to od razu pedały albo bezryje <lol> :)</span></div>
<span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"></span><br />
<span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">***********************************************</span><br />
<span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Ogólnie to dzięki za tą nominację ,nie spodziewałam się tak jak mówiłam. Aktualnie jestem w trakcie pisania kolejnego rodzaju , ale zatrzymałam się w połowie i nie wiem co pisać .Wcześniej pisałam to opowiadania jako pamiętnik tej dziewczyny , ale te wszystkie zdarzenie wyglądały jakoś inaczej. W wyobraźni wszystko jest ciekawsze szczerze mówiąc :) Ale czekajcie :* :P </span><br />
<div class="MsoNormal">
<br /><span style="color: #351c75; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"> Anka :P</span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/07655661054784082288noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7102086383842274540.post-53454313433435895652012-11-19T10:36:00.000-08:002012-11-19T10:36:06.694-08:00<img height="239" id="il_fi" src="http://3.bp.blogspot.com/-8ZcYC_MyNk4/UCI0Qf_bd8I/AAAAAAAAAl0/Gce5n6_GkZU/s320/jak-mozna-nie-lubic-the-wanted-pl-d018bc-1.jpeg" style="padding-bottom: 8px; padding-right: 8px; padding-top: 8px;" width="320" />No właśnie nie rozumiem ?! <br />
<br />
<br />
<br />
<img height="260" id="il_fi" src="http://img2.besty.pl/static/741439.jpg" style="padding-bottom: 8px; padding-right: 8px; padding-top: 8px;" width="320" /> 28 boże kocham nie przypominam ale kocham uwielbiam ubóstwiam <, normalnie podnieta , że ojejjj > <br />
<br />
<img height="268" id="il_fi" src="http://bi.gazeta.pl/im/fotomon/bloxlite/f640x640/89/00/75241d8731.jpg" style="padding-bottom: 8px; padding-right: 8px; padding-top: 8px;" width="400" /> Na tym zdjęciu to chyba tylko Max ma normalną fryzurę :) Nie sądzicie ??!! :P<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/07655661054784082288noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7102086383842274540.post-43830336193661340822012-11-19T10:23:00.003-08:002012-11-19T10:23:58.462-08:00Rozdział 4Nie wiem kiedy , ale zasnęłam , a gdy się obudziłam Nialla nie było już w moim pokoju. Spojrzałam na zegarek i była dopiero 8 rano.No nic pomyślałam , że wstane , bo i tak już nie zasnę.Poszłam do łazienki, ogarnęłam się , chciałam się ubrać , ale codzienne pytanie w co się ubrać nie dawało mi spokoju . Siedziałam tak wgapiona w szafę, aż w końcy znalazłam idealny zestał jakim były farbowane ombre szorty , bokserka z flagą wielkiej brytanii , do tego seledynowe Vansy.Cudowne połączenie nie ma co . tak ubrana pognałam do kuchni. Siedzieli tam tata i Ann.Tata oczywiście zaczął rozmowę :<br />
-cześć córcia , widze , że już ci lepiej ( zgadł , zawsze jak mi przechodzi wielki smutek zakładam bluzkę z jakąś flagą, a napewno już całkiem niepasujący do siebie strój )<br />
-ta już mi lepiej a wy gdzieś jedziecie , że walizki tak w progu?<br />
-No właśnie zacząłem pisać do cb. kartkę ale widzę , że to już nie potrzebne . Jedziemy z Ann do rodziny jej i Nialla , ale to hmm no czył bym sie niestosownie ze swoją córką i wgl rozumiesz mnie ??<br />
-tak , tak rozumiem no i co dalej ??<br />
-No więc zostajesz wdomu sama n a2 tygodnie no oczywiście Niall też będzie w domu , ale wiesz on ma te swoje koncerty wywiady więc raczej będziesz sama :) - Oznajmił mi to tata po czym dał buziaka w polik i znów zaczął gadać <br />
-my już jedziemy zajmij sie sobą i braciszkiem a i nie budź go za wcześnie bo będzie zły a my już idziemy . - Po chwili i Ann się odezwała <br />
- gdyby Niall cie nie słuchał albo zachowywał się niestosownie to dzwoń , dawaj w twarz , albo oblewaj wodą , w tym momencie wszyscy się zaśmialiśmy. Kolejny raz się pożegnałam z tatą po czym z mamą chłopaka i wyszli. Znów sama z panem gwiazdą . <br />
Wzięłam się za robienie śniadania . Smażę jajecznicę a potem ją zjadam nie zostawiając nic dla Nialla, który przypuszczam , że jeszcze śpi.Zaczynam zmywać kiedy nagle słysze :<br />
- o holera zapomniałem już biegnę.- jak się zapewne domyślacie to Niall krzyczał.Krzyknęłam do niego :<br />
- O czym zapomniałeś jeśli można wiedzieć ? Teraz słuszałam już tylko szybkie przemieszczanie się po piętrze i odkręcanie wody.Stwierdziłam , że będe miła i zrobiłam mu kanapki.Zaparzyłam też herbatę , a chłopak już był w kuchni . Powitał mnie przytuleniem po chwili usiadł przy stoliku w kuchnii i zaczął mówić bardzo szybko , ja teraz zjem śniadanie a ty masz 5 minut i masz być gotowa, bo idziesz znami na nasz wywaid a potem obiad zjemy na mieście , bo o ile się nie myle nie umiesz gotować a rodzice wracają za tydzień .<br />
- ok - Rzuciłam szybko w odpowiedzi na jego powieść i wybiegłam pędząc wprost do swojego pokoju.nie minęło nawet te pięć minut a już byłam gotowa i schodziłam na dół.Niall już czekał.Wyszliśmy z domu . Na podeździe stały już dwa samochody . Niall powiedział , że mam iść do tego niebieskiego < nie znam się , więc nie wiem jaki to > , a sam poszedł do takiego czarnego.Ja jechałam z Liamem i Zaynem , a Niall z Louisem i Harrym.Dojechaliśmy po kilku minutach pod wielki budynek . Chłopcy weszli do jednego z pomieszczeń gdzie były zamontowane mikrofony , najpierw mieli wywaiad a potem śpiewali. Ja byłam skazana sama na siebie. Wyjęłam z torebki swój notatnik i kontunuowałam moje szkicowanie twarzy nathana Sykes z the wanted. Nagle ktoś usiadł koło mnie i powiedział , że na rysunku wygląda ładniej niż w realu. Ja odpowiedziałam w śmiech ale szczerość , a po chwili zjarzyłam , że koło mnie siedzi sam Nathan Sykes a na kanapie na przeciw Tom Parkes Siva Kaneswaran i Jay McGuiness. Zapoznałam się z nimi .... <br />
<br />
<br />
****************************************************************<br />
Narazie tyle Rozdział piąty będize jakby rozdziałem 4 ale druga częścią . :P <br />
Zaraz jeszcze dodam zdjęcia the wanted z kilku stronek Miłego czytania SŁODZIAKI :) <br />
Anka :)Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/07655661054784082288noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-7102086383842274540.post-61618150418215522012012-11-18T09:59:00.002-08:002012-11-18T09:59:48.596-08:00Rozdział 3 Błądziłam tak uliczkami Londynu, które były tylko lekko oświetlone.Przeszłam te ulice które miałam przejść według mapy stworzonej dla mnie przez samego Harrego Styles'a.Znalazłam się przed parkiem .Tego właśnie mi brakowało.Ciszy i spokoju. Przeszłam się po parku i usiadłam na pierwszej lepszej ławce pod drzewem..Robiło się coraz później i ciemniej , a ja dalej siedziałam i myślałam. Po chwili poczyłam czyjąś ręke na ramieniu. Nie powiem lekko się przestraszyłam . Z małą prędkością odwróciłam głowę i zobaczyłam Liama. Chłopak usiadł odok mnie i powiedział tylko:<br />
- Chodźmy już do domu, twój tata już wrócił i niezbut pochwala Nialla i resztę , że cię tak samą puściliśmy do parku wieczorem.- Spojrzałam na zegarek i zobaczyłam , że już jest 22 no nieźle . Moje myślenie zawsze mi dużo zajmuje. Uśmiechnęłam się lekko do chłopaka po czym wstałam i złapałam go za rękę. On też wstał . W ciszy wróciliśmy do mojego domu.Gdy tylko weszłam do domu chłopcy zaczęli się zbierać , po czym wyszli . Na to Niall poszedł do blatu kuchennego i usiadł obok mojego taty , który ze spokojem w głosie zapytał co się stało i oznajmił , że mogę się mu albo "bratu" wygadać .Zaczęłam odpowiadać:<br />
-No więc zacznę może od momentu gdy zadzwonił Tomek.Zadzwonił do mnie na komórkę w trakcie oglądania horroru z chłopakami i kazał zalogować się na chcie , zrobiłam to co mówił. Teraz się zaczęło .Powiedział mi , że od roku jak jesteśmy parą to zdradza mnie od 6 miesięcy . - W tym momencie tata mi przerwał;<br />
- to nie koniec świata teraz będziesz szcęśliwa mieszkasz tu , a pozatym to on mieszka w Polsce nie widywalibyście się wcale<br />
-Ale tato to nie o to chodzi , zwykła zdrada przeżyłabym to , ale on mnie zdradzał z moim kumplem. Po prostu był gejem . Jeszcze robił to (wiadomo co ) z nim a potem ze mną . To jest obrzydliwe i jeszcze tak strasznie mnie tym zranił. - Nie wiem dlaczego ale w tym momencie po moim policzku spłynęła samotna łza , a zaraz po niej już cały ocean . Nie lubiłam jakktoś się nademną użalał , mój tata już nieraz widział mnie po rozterce miłosnej i dobrze wiedział, że ma iść i zostawić mnie samą . Tak zrobił zostałam sama z Niallem. Chłopak nie wiedział co ma zrobić i poprostu mnie przytulił , po czym zaprowadził do mojego pokoju . Pocałował w czoło i powiedział:<br />
- no mała , jak będzie ci czegoś potrzeba to wołaj albo pisz na mój numer , tutaj wziął mój telefon i zapisał mi swój numer.Ja ci zawsze pomogę , a teraz idź się wykąpać i spać . Dobranoc. <br />
- dobranoc , dzięki . Odpowiedziałam , a potem wstałam i poszłam pod prysznic . Ogarnęłam się do spania i położyłam się do łóżka . Nadal było mi smutno napisałam tylko jednego krótkiego sms do Nialla. treść następująca : " przytul "<br />
Ledwo co się wyłało a do mojego pokoju wszedł Niall w bokserkach i t-shircie < to chyba jego piżama>.Powiedziałam do niego :<br />
-zamknij za sobą drzwi i wyłącz światło.- zrobił jak powiedziałam a potem podszedł do mnie i ukucnął przy łóżku. Zapytał nieśmiało:<br />
- zostać z tobą ? <br />
-no, połóż się koło mnie i mnie przytul.- Chłopak lekko się uśmiechnął , a po chwili leżał już obok mnie , leżałam chwile tak tyłem do niego.Nagle się odwróciłam i przytuliłam . Głowę położyłam na jego klacie między ramonami i mocniej przycisnęłam go do siebie. On ze śmiechem powiedział cicho,:<br />
- no nie ja tu przychodze cie przytulić , a ty chcesz mnie zabić , o niedobra siostraaa :)- ja odpowiedziałam:<br />
- leż tak , przytulaj , pocieszaj i nic nie gadaj. ... <br />
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/07655661054784082288noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7102086383842274540.post-90925526609323729582012-11-18T04:07:00.000-08:002012-11-18T04:07:05.305-08:00Rozdział 2<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Bez wahania podeszłam do chłopców siedzących na kanapie. Na szczęście Niall siedział najbliżej schodów , więc gdy podeszłam lekko objął mnie ramieniem i przedstawił mówiąc:</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">-Panowie , to jest moja nowa siostrzyczka.Vanessa, córka Johne, ale to już wiecie.-Nie wiedziałam co mam powiedzieć wioęc powiedziałam tylko krótkie siema i podałam po koleji ręke każdemu z chłopaków.Również się przedstawili, jednak każdy z osobna :</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">-Hej jestem Louis</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">-Zayn</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">-Harry</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">-A ja Liam - ten jednak obdarzył mnie bardzo ciepłym uśmiechem , a ja jakby poczułam motyle w brzuchu. Zawsze tak miałam jak widziałam One direction , Moje koleżanki dostawały orgazmu(mówiłam , że zboczona) jak tylko widziały Harrego , ale mnie się bardziej podobał Liam i Zayn. Są moim zdaniem bardziej słodcy.Ale wracając do rzeczywistości ; wszyscy usiedliśmy na kanapie . Po czym Niall zapytał mnie co sądze o horrorze pt. Lustra . Ja oczywiście go już oglądałam i powiedziałam , że jest troche obleśny , ale wolałam go od "krwawych Świąt".Czyli wyszło na to, że wszyscy oprócz Louisa mnie poparli, on chciał oglądać komedię. Udawał obrażonego.Niall w tym czasie włączył film a ja zaczęłam zagadywać , najpierw do Tomlinsona(Louisa)</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">-To co miałabym zrobić , żebvyś już nie miał focha? - uśmiechnęłam się , żeby być bardziej przyjacielska.On odpowiedział:</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">-Hmmmmmm... nie wiem przytul mnie idaj buziaka to mi przejdzie -również się uśmiechnął. Zrobiłam to co musiałam.Niall się dosiadł i zaczęliśmy oglądać , cały czas czułam na sobie czyjś wzrok.Był to Liam.Próbowałam to ignorować , gdy nagle w strasznym momencie zadzwonił mi telefon , a "braciszek" krzyknął z przerażania. NAM( wszytskim pozostałym ) nie zostało nic jak tylko się śmiać .Odabrałam , dzwonił mój chłopak z Polski. Chyba wcześniej o nim nie wspominałam.Odezwałąm się wesołym głosem do słuchawki. Jednak jego głos nie był zbyt wesoły. Miałam przeczucie , że to nie będzie miła rozmowa. Chłopak tylko powiedział , że mam być dostępna na chacie za 5 minut i on zadzwoni .Pożyczyłam od Nialla laptopa , który leżał na stoliku w salonie ,a oni tylko oznajmili , że zatrzymają film.Zadzwonił Tomek- chłopak.</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Odebrałam połączenie na chacie i ponownie go przywitałam :</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">-Hej kochanie.</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">-cześć odpowiedział z grymasem w głosie .Od razu zapytałam </span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">-coś się stało , dlaczego dzwonisz.Zastanowił się chwilę po czym odparł :</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">-Wiesz , bo my jesteśmy razem o droku . No i ja tak naprawdę nie wiedziałem czego chce od życie . W tym momencie byłam zmieszana więc mu przerwałam :</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">- do rzeczy bo nie bardzo rozumiem . Odpowiedział z lekkim strachem :</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">- Bo ja od pół roku cie zdradzam.No teraz to było przegięcie ze złością zapytałam :</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">-Która jest tą szczęściarą :(</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">- no właśnie w tym problem, że to Paweł.-Teraz to już cały świat mi się zawalił , myślałam , że to miłość mojego życia , musiałam się wyprowadzić, a on jeszcze mnie zdradzał i to jeszcze z facetem .</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Powiedziałam mu tylko krótkie cześć i się rozłączyłam. Zawsze jak miałam jakiś zawód miłosny to ie płakałam , siedziałam tylko w ciszy najczęściej między drzewami , żeby wszystko przemyśleć. Teraz też tak było.Zamknęłam laptopa , po czym ukryłam twarz w dłoniach.przetarłam nimi twarz , a potem odwróciłam się do chłopaków. Zapytałam tylko :</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">- Gdzie tu jest najbliższy park? Nie pytali co się stało , Harry objaśnił mi drogę do parku.Na szczęście to tylko kilka ulic dalej.Ubrałam bluzę i buty. Wyszłam z domu.</span><br />
<br />
<strong>*******************************************************</strong><br />
<strong>Narazie rozdział 2 , już pracuję nad kolejnym. Mam nadzieję , że wam się spodoba czekam na opinię i myśle , że możecie dawać również swoje pomysły na dalsze wątki :) </strong><br />
<strong> <u><em>Anka :P</em></u></strong>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/07655661054784082288noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-7102086383842274540.post-16404737449101202872012-11-17T07:30:00.001-08:002012-11-17T07:30:10.123-08:00Rozdział 1<br />
<br />
Obudziłam się, pierwszy dzie ń wakacji , a tu już wyjazd . Spoko , ale ja nie lubie pożegnań. Tym razem muszę to przetrwać zostawiam moich przyjaciół , breci , mame, no dobra i jej faceta. Nie wiem czy będe tęsknić , nigdy nie tęsknie. Zazwyczaj tylko o kimś sobie przypomne i zadzwonie, ale to rzadko. Hmmmm... No dobra koniec tych przemyśleń niekrytej Vanessy.Czas na wielki ogarning i śniadanie przed Londynie Witaj!. No nic wstałam i pognałam prosto do łazienki na korytarzu. Po szybkim prysznicu , ubraniu się i umalowaniu zeszłam na dół. Siedziała tam już cała rodzinka no i men mamy.Przywitałam się .Zjadłam śniadanie i pognałam spowrotem do pokoju by szy do walizek....W końcu wybiła godzina11 i Dawid zawołał mnie ( że już wyjeżdżamy) wzięłam jedną z walizek , bo po drugą wbiegł on sam i zeszliśmy na dół do salonu.Pozostało to czego najbardziej nie lubiłam pożegnanie. Pożegnałam się z najbliższymi, ponieważ z przyjaciółmi zrobiłam to wczoraj.Wyszliśmy z domu.Walizki już w aucie więc możemy jechać ! odparł mężczyzna i pojechaliśmy.Spojrzałam jeszcze ostatni raz na dom .Rodzinny dom. Prawie się rozpłakałam , bo to z tym miejscem wiązałam zawsze szczęśliwe chcwile ale po rozwodzie rodziców już tak nie było.Nim się obejrzałam byliśmy na lotnisku. Znów pożegnanie. Mężczyzna powiedział tylko nara młoda będę tęsknić i mnie przytulił. Uśmiechnęłam się i odeszłam z walizkami na odprawę.Lot przebiegał dość spokojnie , ale w połowie drogi we Francji dosiadł się jakiś gościu. Oślizgły francuz z przylizanymi włosami obleśneeee. Prubował coś zagadać ale udawałam żego nie rozumiem . Błagałam Boga w myśli, żeby ten lot się wreszcie skończył. Wkońcu to nastąpiło.Byłam w Londynie.Wyszłam z samolotu zabrałam swoje bagaże i zadzwoniłam do tatusia. Poinformował , że jest jeszcze w pracy i sam nie mógł mnie odebrać , więc zrobi to Niall. Nie miałam nic przeciwko , ale tylko dlatego , że nie chciałam robić problemów pierwszego dnia. Po skończonej rozmowie z tatą zobaczyłam w tłumie Nialla . Miał czyjeś zdjęcie i mi się przyglądał, wię chyba to moje zdjęcie <lol> .Podeszłam bliżej przedstawiliśmy się sobie i udaliśmy się do domuu. Nie mogłam opanować wrażenia.Takiiiiii Duży domm , że wow i jeszcze z bsenem.Zdąrzyliśmy tylko wejść do środka, a na podjazd wjechał kolejny samochód.Niall powiedział:<br />
-To twój tata z moją mamą wrócili z pracy.<br />
-a spoko -odpowiedziałam i uśmiechnęłam się. po chcwili wybiegłam z domu żeby przywitać tatę, wręcz rzuciałm mu się na szyję gdy wyszedł z auta.potem przedstawiłmi również Anna czyli swoją żonę ...... W końcu znaleźliśmy się w domu.Tata przykazał Niallowi pokazanie mi domu i oczywiście mojego pokoju, ponieważ on sam z Anna mieli, gdzieś wyjechać , do jakiś znajomych czy coś.Wyszli.<br />
SAMA W DOMU Z NIALLEM HORANEM OOOOOOO <ZNÓW LOL ALE TO BYŁO KONIECZNE> Dziewiętnastolatek pokazał mi mój pokój i pomógł przynieść walizki a potem zostawił mnie samą bym się rozpakowała. Nie zajęło mi to dużo czasu , bo tylko około godzinki.Postanowiłam zejść na dół.w salonie siedział Niall i jeszcze 4 chłopaków. Domyśliłam się że to reszta 1D. po chwili , Niall mnie zauważył na ostanim stopniu i zawołał:<br />
- Hej vanessa chodź do nas. .......Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/07655661054784082288noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-7102086383842274540.post-82573289177677367362012-11-17T04:57:00.000-08:002012-11-17T04:57:04.421-08:00bohaterowie :)<br />
<br />
Na początek bohaterowie( sorry ale będzie bez zdjęć )<br />
<br />
<br />
<br />
Vanessa-Polka. Jej rodzice się rozwiedli . Pierwszego dnia wakacji odjeżdża od mamy i zamieszkuje u taty w Londynie. Na początku ie jest zadowolona z rozwodu rodziców , ale później ma nadzieje , że będzie fajnie gdyż nową żoną jej ojca jest mama Nialla z one direction , ona ich bardzo lubi. Dziewczyna ma dwóch braci o imionach Mark i Jake chłopcy mają po Mark 16 lat a Jake 6 lat. <br />
<br />
<br />
Sam- Nowa przyjaciółka Vanesski. ma 15 lat i jest brytyjką również lubi the wanted i one direction , ale nie drze się na ich widok jak inne fanki.Jest jedynaczką i wychowuję ją tylko tata , dlatego jest troszkę rozpieszczona i ojciec pozwala jej na wszytsko jej mama zginęła w wypadku.<br />
<br />
<br />
John- tata Vanessy . Pracuje w biurze jakiegoś centrum handlowego.<br />
<br />
<br />
Ann- mama Nialla -pracuje jako sprzedwaczyni w centrum handlowym gdzie pracuje John (nie wiem jak ma na imię mama Nialla dlatego napisałam Ann) <br />
<br />
<br />
One direction- Brytyjsko irlandzki boy band w skład którego wchodzą : Niall Horan , Liam Payne , Zayn Malik, Harry Styles i Louis Tomlinson.<br />
<br />
<br />
The wanted_ również brytyjsko irlandzki boy band w skład którego wchodzą : Nathan Sykes, Max George, Tom Parker,Jay McGuiness oraz Siva Kaneswaran.<br />
<br />
<br />
Dawid - facet mamy Vanessy(Klary)<br />
<br />
Może wam się wydawać dziwne dlaczego główna bohaterka ma imie angielskie tak jak jej bracia, ale jej mamie się takie podobały , a jej tata jest anglikiem .<br />
<br />
<br />
<br />
Miłego czytania :) :*Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/07655661054784082288noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-7102086383842274540.post-44767724540610224972012-11-17T04:11:00.007-08:002012-11-17T04:11:55.300-08:00Hejj !!!!! :)<div align="justify">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white; color: #3d85c6;"> <span style="color: magenta;"> <strong> Hej !</strong></span></span></div>
<div align="left">
<span style="background-color: white; color: #3d85c6;"><strong></strong></span> </div>
<div align="left">
<span style="background-color: white; color: #660000;"><strong>Jestem Anka . Mam 14 lat.Pochodzę i mieszkam w Polsce.Kocham słuchać muzyki i śpiewać ale to drugie niezbyt mi wychodzi. Najbardziej podobają mi się Nathan Sykes z the wanted i Liam Payne z one direction. Będę prowadzić tego bloga w miarę możliwości oczywiście. Zacznę może od tego że kocham pisać ale potrzebuję hm? opinii. Opowiadanie będzie perypetiami miłosnymi pewnej dziewczyny i chłopaków ( gwiazd zespołów the wanted i one direction ). Mam nadzieję , że wam się spodoba. Miłego czytania . :P</strong></span></div>
<div align="left">
<span style="background-color: white; color: #660000;"><strong></strong></span> </div>
<div align="left">
<span style="background-color: white; color: #660000;"><strong></strong></span></div>
<div align="justify">
<span style="background-color: white; color: #660000;"><strong></strong></span> </div>
<div align="justify">
<span style="background-color: white; color: #3d85c6;"><strong><span style="color: #660000;"></span> <span style="color: #6aa84f;"> Anka :)</span></strong></span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/07655661054784082288noreply@blogger.com0